Nierówności na polskich drogach niestety nie brakuje. Przyszła mama powinna wybierać trasy w lepszym stanie technicznym nawet jeśli musi z tego powodu nadłożyć drogi. Podczas dłuższej podróży kobieta w ciąży powinna pamiętać o regularnych postojach.
Dzięki temu nie tylko dotleni organizm, ale też uniknie skurczy nóg i opuchnięć. Warto też zabrać ze sobą dokumentację medyczną oraz numer kontaktowy do lekarza prowadzącego ciążę.
Kiedy przyszła mama nie powinna wsiadać za kółko?
Ostatnie tygodnie ciąży (maksymalnie koniec drugiego trymestru) to czas, kiedy kobieta powinna zrezygnować z prowadzenia auta. Coraz częstsze ruchy dziecka mogą odwracać uwagę od sytuacji na drodze. Szybkość reakcji może być dłuższa niż zwykle. Kobiety będące w ciąży mogą mieć problemy z koncentracją, tym bardziej jeśli muszą zażywać jakieś leki – należy koniecznie dowiedzieć się czy nie wywierają one wpływu na prowadzenie pojazdów.
Rosnący brzuch także nie ułatwia wykonywania manewrów
A w razie wypadku zwiększa się ryzyko uszkodzenia płodu. Istnieją także pewne dolegliwości, które negatywnie wpływają na prowadzenie auta, jak problemy z ciśnieniem lub cukrzyca ciężarnych. Mogą one skutkować objawami obniżającymi zdolność prowadzenia pojazdów – sennością, silnymi bólami głowy, zaburzeniami widzenia i świadomości.