Są smaczne, chętnie więc dodajemy je do wielu ciast i deserów. Są bardzo bogate w składniki odżywcze, mogą być więc być bardzo zdrową przekąską.
Dietetycy zachęcają nas, by każdego dnia zjeść garść orzechów. Dzięki nim dostarczymy organizmowi ekstra dawki białka, zdrowego tłuszczu, witamin A, D, E oraz minerałów: wapnia, fosforu, magnezu.
Dbają o układ krążenia
Osoby, które lubią orzechy rzadziej skarżą się na problemy z koncentracją i lukami w pamięci. Zwarte w nich witaminy z grupy B, miedź i magnez korzystnie wpływają na układ nerwowy, stymulują mózg do pracy. W skład orzechów wchodzi także tryptofan. To aminokwas, który pobudza wytwarzanie serotoniny; chrupiąc orzechy będziemy mieć dobre samopoczucie.
Wspierają układ krążenia
W skład orzechów wchodzą wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Smakosze orzechów mogą więc cieszyć się niskim poziomem szkodliwego cholesterolu LDL. W wielu gatunkach orzechów jest kwas gamma-linolenowy oraz arginina. Substancje te działają przeciwzakrzepowo, jedząc garść orzechów dziennie (nie więcej, gdyż wszystkie poza pistacjami są bardzo kaloryczne) zmniejszamy ryzyko choroby wiecowej i zawału.
Źródło energii
Dostarczają energii, są więc polecane sportowcom, osobom przemęczonym i narażonym na długotrwały stres, rekonwalescentom i wegetarianom. Jedzone z umiarem przyspieszają zrzucenie nadmiernych kilogramów – zawierają substancje, które poprawiają metabolizm.
Nie tylko dla zdrowia
Orzechy służą nie tylko zdrowiu, ale także urodzie. To zasługa zawartych w tych składnikach witamin A i C. Witamina C pobudza produkcję elastyny i włókien kolagenowych, a witamina A wzmacnia i uelastycznia skórę. Witamina A zapobiega także problemom z widzeniem po zmroku, czyli tak zwanej kurzej ślepocie.
Zawarte w orzechach tłuszcze utlenią się pod wpływem słońca i wysokiej temperatury. Aby nie straciły cennych składników odżywczych, były nadal smaczne, należy przechowywać je w skorupkach w suchym, chłodnym i ciemnym miejscu. Wyłuskane przechowujemy w lodówce włożone do szczelnego pojemnika.